gru 12 2002

sen...


Komentarze: 1

zostaw odejdz! prosze...

dalej tego syskiego jush nie zniose...

nie rozumiesh? nie potrafie ci umyslem ogarnac..

stanowish dla mnei zagadke.. ksiege czarna...

nie jestem w stanie wsluchac sie w rytm twej duszy..

jestes cieniem.. ktory co po drodze napotka - to skruszy...

chcesz mnie miec! jednak ja nie potrafie... zrozum...

nie chce twojego zycia napewlniac sama groza...

nie wiem co we mnie widzish..? powloke... czy wewnetrzny placz?

nie rozumiem twojego zachowania.. na szczerosc nie moze mnie juz byc stac...

daj mi czas.. pozostaw  w spokoju niezakloconym

rozplec cishe.. podaruj tylko sen nienaruszony..

wieczny..

movtv : :
13 grudnia 2002, 23:46
jeśli darzy uczuciem - podaruje, jeśli nie - to zerwij waszą nić, bo z jednego końca robią się rozszczepy.. duszące..

Dodaj komentarz